Zaraz po śniadaniu idziemy na wycieczkę do dżungli. Naszym przewodnikiem jest ciemnoskóry Indichenas. Ubrany w długie spodnie z licznymi kieszeniami, ciężkie wysokie buty, przy pasie ma zawieszoną maczetę, na szyi sznur korali, w rękach trzyma długie dzidy i dmuchawki. Spotykamy się przy recepcji. Od razu groźnym spojrzeniem omiata nasze buty i tonem nie znoszącym sprzeciwu nakazuje przebrać na odpowiednie, inaczej nigdzie nie idziemy!
Tuż za rogiem Amazońska dżungla - notatki z Brazylii
Zaraz po śniadaniu idziemy na wycieczkę do dżungli. Naszym przewodnikiem jest ciemnoskóry Indichenas. Ubrany w długie spodnie z licznymi kieszeniami, ciężkie wysokie buty, przy pasie ma zawieszoną maczetę, na szyi sznur korali, w rękach trzyma długie dzidy i dmuchawki. Spotykamy się przy recepcji. Od razu groźnym spojrzeniem omiata nasze buty i tonem nie znoszącym sprzeciwu nakazuje przebrać na odpowiednie, inaczej nigdzie nie idziemy!
Z wizytą u Indichenas - notatki z Brazylii
Wsiadamy na statek i rzeką Rio Negro płyniemy do wioski zamieszkiwanej przez Indichenas. Statek jest duży dwupiętrowy, ale na szczęście nie wsiada do niego dużo osób. Zajmujemy górny pokład i obserwujemy.
Czas na Nepal
Od kilkunastu dni żyję już następnym wyjazdem. Powoli wchodzę w temat, wnikam w atmosferę Nepalu.
Przeczytałam już zakupione książki, znalezione artykuły. Powycinałam zdjęcia gromadzone od jakiegoś czasu.Moje przygotowania do podróży
Każda podróż zaczyna się dla mnie na długo przed wyjazdem, wyprzedza go i cudownie wydłuża....
Nasze planowanie podróży obejmuje różne oczywiste sprawy: zakup biletów, ustalenie terminu, program, trasę, rezerwacje hoteli itp. Chcę tu jednak napisać o tym co dotyczy tylko mnie i mojego Pamiętniczka.
Moje przygotowania zaczynam dużo wcześniej niż wynikałoby to z rozsądku,
Nie mogę spać i chcę zobaczyć Amazonki
Jest jeszcze ciemno, za chwilę wstanie nowy dzień, trzeci dzień naszej podróży. Nie mogę spać, wychodzę przed dom. Tu wita mnie mały piesek, wczoraj spotkaliśmy się już jak pamiętam w tym samym miejscu. Spał chyba całą noc pod naszymi drzwiami.
Potrójna przyjemność
Pamiętniczek z Podróży to wiele przyjemności powtarzających się wiele razy.
Pisanie pamiętniczka zmienia mnie i moje podróżne życie na ciekawsze oraz przyjemniejsze. Uczy obserwować otaczający świat. Nakazuje żyć chwilą, zobaczyć, dotknąć, poczuć tak aby niczego nie przeoczyć, nie stracić. Sprawia, że każdy dzień, każdą chwilę przeżywam głęboko, jestem tu i teraz, w stu procentach. To wielka przyjemność żyć pełnią życia :)
12 godzin lotu, ponad 24 godziny podróży - witaj Brazylio!
Aż do momentu oddania bagażu ciągle się waham. Niestety jak dotąd nigdzie nie znalazłam jasnej odpowiedzi na dręczące mnie od kilkunastu dni pytanie. Lek mam jeszcze ze starych zapasów i teraz jest ostatni moment aby wziąć tabletkę (profilaktykę przeciwmalaryczną należy rozpocząć odpowiednio wcześnie, przed narażeniem na ekspozycję). Oddając bagaże ostatecznie decyduję,
Subskrybuj:
Posty (Atom)