No i nie przeszło mi z “Futerkowym”.
Wstyd trochę...
"Futerkowy" czyli idealna pamiątka z Rio, postać Chrystusa w ostrym różowym kolorze, wykonana z futerka. Widziałam takiego w sklepie z pamiątkami na szczycie Corcovado. Nie kupiłam i to był początek późniejszych poszukiwań. Od tego się zaczęło......
wszyscy go szukali , w każdym napotkanym sklepie z pamiątkami. Tak bardzo chciałam go mieć:)
Nasz przewodnik też uczestniczył w poszukiwaniach, szukaliśmy jeszcze dodatkowo kleju (do pamiętniczka). Znalazł obydwie rzeczy wczoraj wieczorem podczas samotnych spacerów. Klej kupił, Futerkowego niestety nie, bo był w innym kolorze. Po kolacji natychmiast idziemy do tego sklepu, ale niestety jest już zamknięty.
Tą wyjątkową pamiątkę kupiłam dopiero następnego dnia. Radość moja była ogromna :)
Wiem, że trudno w to uwierzyć....
Mam jeszcze inne pamiątki z Rio de Janeiro: muszelkę i piasek z plaży Copacabana, kolorowe pareo z charakterystycznym wzorem portugalskiej kostki.
A z Głowy Cukru dosyć niespodziewanie też mam małą pamiątkę (zresztą nie tylko ja) i miłe wspomnienie. To była dosyć dziwna sytuacja, tak opisałam ją w pamiętniczku.
Idę ochłodzić się do jednego ze sklepików z biżuterią na szczycie wzgórza. Mając w pamięci niekupiony krzyżyk z Corcovado, troszkę liczę na to, że może tu znajdę podobny. W środku jest przyjemnie i zupełnie pusto, tylko sprzedawczyni i ja. Oglądam małe cacuszka z różnych kamieni w białym i żółtym złocie, ładne ale bardzo drogie. Sprzedawczyni uśmiecha się do mnie przyjaźnie, pyta skąd jestem. Chwilę rozmawiamy, opowiada skąd pochodzi ta biżuteria. Brazylia słynie z kamieni szlachetnych. Podobno aż 65 procent podaży kamieni kolorowych na świecie pochodzi właśnie stąd. W Rio w dzielnicy Ipanema jest fabryka H. Stern. To jedna z pięciu największych firm jubilerskich na świecie. Tą fabrykę można tutaj zwiedzać. Mówię, że jutro już wyjeżdżamy i pewnie nie zobaczymy fabryki ale mimo to dostaję zaproszenia dla nas wszystkich, z darmowym transportem z dowolnego miejsca w Rio. Sprzedawczyni bardzo mnie zachęca i przygotowuje dla wszystkich mały gift, śliczną srebrną gwiazdeczkę nawiązującą do logo firmy. Jeszcze tego samego wieczoru wieszam ją sobie na szyi.
Fabryki niestety nie odwiedzamy ale zaproszenie i wizytówkę ze sklepu wklejam do pamiętniczka. Będzie przypominać mi Rio, brazylijską biżuterię i Głowę Cukru.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz