Lapa, tu podają najlepszą caipirinhę w Rio - notatki z Brazylii



Dziś jest niedziela, sierpniowy weekend, jedziemy do centrum zobaczyć jak bawią się mieszkańcy Rio. Metrem docieramy do dzielnicy Lapa.





Nasz przewodnik obiecuje muzykę na żywo, tańce na ulicy i najlepszą caipirinhę świata. Wysiadamy niedaleko opery, przez chwile idziemy zupełnie pustymi ulicami, mijamy śpiących ludzi przykrytych kartonami. Czuję się nieprzyjemnie.





Powoli dochodzą do nas dźwięki muzyki i głosy bawiących się ludzi. Na chodniku, przy niewielkiej budce na kółkach kobieta przygotowuje caipirinhę. Zamawiamy drinki, przez dłuższą chwilę patrzymy jak celebruje przygotowywanie napoju, wlewa cachasę, wyciska limonki, zanim rozleje do szklanek miesza wszystko energicznie w wielkim słoju. Jeszcze tylko kostki lodu, dolewka alkoholu dla chętnych i dostajemy zamówione drinki.




Caipirinha jest pyszna, rzeczywiście najlepsza na świecie, albo znowu działa magia miejsca i siła sugestii. Idziemy dalej dochodzimy do samego centrum dzielnicy Lapa. To miejsce gdzie bawią się miejscowi, turyści raczej się tu nie zapuszczają, chyba że mają takiego przewodnika jak my :)
Wszędzie pełno ludzi, tu gdzie muzyka jest najfajniejsza brak wolnych miejsc. Nie bardzo nas to martwi. Można przecież stać na chodniku, pić drinki, słuchać popisów zespołów muzycznych… i tańczyć. Nie sposób zresztą nie poruszać się albo przynajmniej kołysać w rytm samby. Dookoła wszyscy tańczą, parami lub samotnie.
Na kolację wybieramy trochę spokojniejsze miejsce. Po dobrym posiłku zaczynamy odczuwac jak bardzo jesteśmy zmęczeni.




Czas wracać. Po drodze do metra zatrzymujemy się jeszcze przy kilku barach z dobrą muzyka, kupujemy jeszcze raz caipirinhe u “naszej pani” i jedziemy do hotelu.




To był długi dzień.






2 komentarze:

  1. Cóż za różnorodność, od frywolnych zabaw tanecznych, po kartonowe,,domki,,. Jakże to pokazuje zwykłe życie na różnych poziomach. Dla każdego znaczy ono coś innego. Widać, że caipirinha faktycznie wyśmienita skoro raczyliście się nią ponownie :) Intrygujący kraj, ludzie i niezwykła przygoda :) Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za komentarz. Rio jak każde miasto ma różne oblicza, my raczej poznaliśmy to ładniejsze... Byliśmy za krótko... marzy mi się powrót... Pozdrawiam serdecznie :)

      Usuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...